Masz jajka i makaron? To zrób frittatę! Danie, bez którego nie mogłaby się obejść żadna włoska pani domu.
Przygotowanie jej nie wymaga ani dużo czasu, ani wysiłku, a przy tym kosztuje naprawdę niewiele, bo wbrew pozorom, włoska kuchnia domowa jest kuchnią ubogich!
Kiedy więc zostaje nam trochę makaronu z obiadu, nie wyrzucamy go tylko gotujemy z niego kolację albo kolejny obiad.
Polecam, bo jest smacznie i tanio, a poza tym, wiadomo: kto zjada ostatki, ten piękny i gładki!
Składniki:
70 g makaronu (może być spaghetti, fusilli, penne albo inny)
4 jajka
łyżka startego parmezanu (nie obowiązkowo)
2 łyżki tartej bułki
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia
Przygotowanie:
Ugotować i odcedzić makaron. Jeśli spaghetti - pociąć na kawałki.
Rozbić w misce 4 jajka, roztrzepać widelcem.
Dodać pozostałe składniki, wymieszać.
Rozgrzać na patelni łyżkę oleju do smażenia i wylać na niego przygotowaną masę. Smażyć na małym ogniu aż się zetnie, a następnie przy użyciu talerza, przewrócić na drugą stronę. Smażyć aż się zarumieni, wyłożyć na talerz i gotowe.
Jest to podstawowy przepis, ale oczywiście możliwe są różne warianty:
Wersja light: zamiast smażenia, można wylać masę na brytwankę i wstawić do piekarnika rozgrznego do 180°C na 15 minut.
Wersja z warzywami: zamiast makaronu możemy zrobić frittatę z ziemniakami (na zdjęciu) lub z cukinią. Warzywa należy pokroić w cienkie plasterki, podsmażyć, a następnie wymieszać z jajkami i dalej postępować jak w podstawowym przepisie.
Skąd ja znam ten przepis:)? No tak, też przyrządzam frittatę! Pozdrawiam z zimnej Genui!
OdpowiedzUsuńSuper! Może kiedyś uda nam się spotkać gdzieś w połowie drogi, ja mieszkam w La Spezia...
UsuńTo niedaleko, byłoby miło:).
UsuńTo ja proponuję wypad nad morze jak tylko pogoda będzie sprzyjająca... moje ulubione plaże to Levanto i Bonassola. Co ty na to?
Usuń